31 maja 2014

Powracam?

Nie, myślę, że nie. Po prostu naszła mnie chęć na napisanie czegoś tutaj. Zdaję sobie sprawę, że nikt już tu nie wchodzi, ja też nie. Nie mam czasu pisać, w moim życiu właśnie odbywa się jakiś przełomowy moment. W moim sercu również. Coś się może zaczyna, może coś się kończy. Jeszcze nie wiem. Fakt faktem, piszę tutaj, bo nie lubię, jak ktoś znika tak nagle, bez słowa wyjaśnienia. Cenzura dużo dla mnie znaczy, pamiętam, jak pisałam tutaj pierwsze posty i byłam szczęśliwa, że mam takie miejsce na swoje myśli. Od tamtej pory naprawdę dużo się zmieniło, już nie potrzebuję aż tak wszystkiego zapisywać, tak więc rzadko się tu pojawiam. Nie chcę dłużej zanudzać. Po prostu życzcie mi powodzenia. Proszę.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz