23 lutego 2014

O choroba...

Cześć! Bardzo dawno nie pisałam, mimo że kilka razy próbowałam coś dodać. Po prostu nic mi nie wychodziło. Teraz też nie wiem, czy ten wpis mi się uda. Ale spróbuję. A więc - jak wszyscy wiedzą - mamy już koniec lutego. Jeszcze kilka dni i powitamy marzec, a co za tym idzie; miesiąc wiosny. Brakuje mi już ciepła i mam serdecznie dosyć kurtek, temperatury poniżej dziesięciu stopni i tego choróbska, które złapało mnie dwa dni temu, a coraz się powiększa. Cały weekend spędziłam w domu i nie wiem, czy jutro również w nim nie zostanę. Wolałabym pójść, ale boli mnie głowa, mam straszny kaszel, a wczoraj miałam lekką temperaturę. I właśnie teraz leżę w łóżku z laptopem na kolanach, a obok mnie leży książka Demi Lovato, którą obecnie czytam. Muszę przyznać, że jest w miarę ciekawa, choć spodziewałam się czegoś lepszego. Mam nadzieję, że skończę ją jak najszybciej, bo mam ochotę zacząć coś lżejszego. Macie jakieś propozycje? :) Tematyka obojętna, byle młodzieżowe. I nie o wampirach...


Patrzę sobie teraz przez okno i muszę Wam powiedzieć, że obecna pogoda nie różni się wcale od tej letniej, przynajmniej z mojego położenia tak to wygląda. Świeci słońce, słychać śpiew ptaków, a na niebie nie ma ani jednej chmurki. To mi się podoba! Aż człowiekowi chce się wychodzić na dwór, chyba że jest w moim stanie. To naprawdę pocieszające, że zostały jeszcze tylko cztery miesiące i powitamy wakacje. Pamiętam, jak założyłam tego bloga (październik 2013), to było naprawdę dawno temu i wtedy jeszcze było tak daleko do lata. Teraz to już rzut beretem :) Nie mogę się doczekać, nawet nie wiecie, jak bardzo! Jeszcze nigdy aż tak nie wyczekiwałam końca roku szkolnego; w tym roku nie ma dnia, żebym o tym nie myślała. Codziennie sprawdzam pogodę na szesnaście dni i szukam popraw, oglądam zdjęcia letnich ciuchów, aby być przygotowaną...Na razie te miesiące wydają się kupą czasu, ale ledwo się obejrzymy i będziemy szli z różami na zakończenie roku szkolnego. Także głowy do góry :)


A Wy chcecie lata? Macie już jakieś plany na wakacje?